Tyrol – zakazy dla ciężarówek Euro 5, obowiązkowe postoje w soboty i inne ograniczenia ruchu w rejonie alpejskim
Austriacki Tyrol od 1 stycznia 2023 roku wprowadził zakaz jazdy ciężarówek Euro 5 na jednym z najważniejszych odcinków autostrady A12. Oprócz tego, narzucił weekendowe ograniczenia w ruchu, niezależnie od normy emisji spalin pojazdu ciężarowego. Z racji trwającej właśnie pierwszej w tym roku odprawy blokowej, powrócił temat inteligentnego systemu sterowania ruchem, dzięki któremu możliwe byłoby odciążenie dróg w rejonie alpejskim.
Zakaz ruchu dla ciężarówek o normie Euro 5
Od 1 stycznia 2023 roku ciężarówki Euro 5 nie mogą poruszać się po autostradzie A12 na odcinku od granicy w Kufstein pomiędzy Austrią i Niemcami a węzłem Zirl pod Innsbruckiem. Wyjątkiem są ciężarówki jadące do terminali intermodalnych w Hall i Wörgl oraz pojazdy specjalne (m.in. pomoce drogowe). Przypomnijmy, że równie surowe przepisy dotyczą wszystkich innych pojazdów, które nie spełniają normy Euro 6. Mają one całkowity zakaz wjazdu na odcinkach tyrolskiej autostrady A12 Inntal Autobahn.
Ograniczenie ruchu w soboty dla ciężarówek od 7,5 tony
Dodatkowy przepis funkcjonujący na tyrolskich autostradach od Nowego Roku dotyczy zakazu poruszania się pojazdami ciężarowymi o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7,5 tony. Obowiązuje w każdą sobotę od 7 stycznia 2023 r. do 11 marca 2023 r. od godziny 7:00 do 15:00. Warto zaznaczyć, że dotyczy wyłącznie ruchu tranzytowego – ruch lokalny nie jest objęty zakazem.
Nowe zasady w Tyrolu – dlaczego są wprowadzane?
Austria, jako państwo europejskie o najbardziej restrykcyjnych przepisach dotyczących ekologii, zmierza do odciążenia swoich autostrad poprzez rozłożenie i ograniczenie ruchu ciężkiego – przede wszystkim w rejonie alpejskim. Przykładem takich działań jest trwająca właśnie na granicy niemiecko-austriackiej odprawa blokowa, która polega na przepuszczaniu ciężarówek w tzw. blokach po 250-300 aut, co godzinę. Proponowane w zeszłym roku wprowadzenie systemu rezerwacji dla ciężarówek jest analizowane przez rząd i wszystko wskazuje na to, że zostanie wprowadzone.
Austria jest ważnym kierunkiem dla polskiego transportu, dlatego każdy zakaz jest wyjątkowo odczuwalny przez polskie przedsiębiorstwa przewozowe. Nic dziwnego, że wprowadzanie kolejnych obostrzeń nie jest przyjmowane z oczekiwanym entuzjazmem. Słychać opinie, że trwające właśnie odprawy blokowe na granicy z Niemcami, które w założeniu mają odciążyć ruch i powodują wielogodzinne stanie w korku, mogą przynosić skutek odwrotny do zamierzonego – jeszcze większą emisję CO2 do atmosfery.