Kompendium wiedzy o płacy minimalnej
Co należy wiedzieć o delegowaniu kierowców do krajów tzw. „Starej Unii”?
- MiLoG w Niemczech
- Norwegia w pigułce
- Obowiązki delegujących kierowców do Francji
- Holandia, Austria, Włochy
- Podsumowanie
Wolna konkurencja na europejskim rynku przewozów powoli dobiega końca. Kolejne kraje narzucają bowiem wysokość płacy minimalnej dla zagranicznych kierowców pod przykrywką walki z dumpingiem socjalnym w sektorze transportowym. Jest to niestety nic innego jak próba wyeliminowania z tamtejszego obszaru gospodarczego silnych rywali z Europy Środkowo-Wschodniej (w szczególności konkurentów z Polski). Istotne obciążenia i bariery dla swobody świadczenia usług i przepływu towarów narzucane są przede wszystkim przez Niemcy, Francję i Norwegię. To właśnie tam polscy przewoźnicy wykonują lwią część przewozów. Działania tych państw zachęcają niestety kolejne mocarstwa do stosowania tych samych niekorzystnych rozwiązań. W niedługim czasie pojawiły się one także w Holandii, Austrii i Włoszech.
Walka z protekcjonizmem w Europie trwa od wielu miesięcy. Mimo licznych protestów przewoźników, różnorodnych działań przedstawicieli branży, zaangażowania politycznego niektórych rządów i skarg do Komisji Europejskiej, nic nie zapowiada niestety aby ta trudna sytuacja miała się szybko zmienić. Przewoźnicy powinni wiedzieć zatem jakie obowiązki i formalności muszą dopełnić aby spełnić wymogi nowych europejskich ustaw. A jest ich naprawdę sporo.
Jako pierwsi przepisy o płacy minimalnej dla kierowców ciężarówek wprowadzili Niemcy ustawą MiLoG z dnia 1 stycznia 2015 r. Obecnie na terenie Federacji obowiązuje stawka wynagrodzenia w wysokości 8,84 euro brutto za godzinę (stawka ta wzrosła od 1 stycznia 2017 r. z dotychczasowej w wysokości 8,5 euro).
Aby wykonać operację transportową na terenie Niemiec, każda firma musi poinformować o tym niemiecki urząd celny najpóźniej przed wjazdem pojazdu do kraju. Zgłoszenia w tej chwili dokonuje się w języku niemieckim na specjalnym formularzu 033037, dostępnym na stronie niemieckiej służby celnej. Formularz należy następnie wysłać faksem do Bundesfinanzdirektion West w Kolonii.
Uwaga!!! Składanie wniosków poprzez wysyłanie faksu będzie możliwe tylko do 30 czerwca 2017 r. Po tym terminie zgłoszenia będzie można dokonać wyłącznie elektronicznie poprzez portal www.meldeportal-mindestlohn.de. Formularze zgłoszeniowe będą dostępne w językach: niemieckim, angielskim i francuskim.
Formularz zgłoszeniowy jest ważny przez okres 6 miesięcy i może zawierać wszystkie operacje transportowe, które będą realizowane w tym okresie przez wskazanych kierowców. Formularz jest także potwierdzeniem, że przedsiębiorca zobowiązuje się do przestrzegania postanowień ustawy o minimalnym wynagrodzeniu, przechowywania niezbędnej dokumentacji oraz dostarczenia jej na każde żądanie niemieckich władz celnych (przetłumaczonych na język niemiecki). W dokumencie wskazuje się także miejsce, w którym firma będzie przechowywała umowy o pracę, dokumentację czasu pracy, rozliczenie wynagrodzeń oraz potwierdzenie wypłaty wynagrodzeń zgodnych z niemiecką stawką minimalną. Dokumentacja ta musi być przechowywana przez co najmniej 2 lata.
Kierowca nie musi posiadać przy sobie formularza, umowy o pracę, ani żadnego dokumentu potwierdzającego wypłatę wynagrodzenia. Podczas kontroli jest zobowiązany jedynie do okazania dokumentu tożsamości.
Aby poprawnie wyliczyć wynagrodzenie należy wziąć pod uwagę wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego przez kierowcę (do czas pracy kierowcy nie są wliczane przerwy i odpoczynki). Do stawki minimalnej można wliczać jednak należności za podróże służbowe, nie można natomiast zaliczyć tu zasiłku/dodatku za pracę w nadgodzinach lub pracę w trudnych warunkach. Wynagrodzenie musi być wypłacone kierowcy najpóźniej ostatniego dnia pracy banku, w miesiącu następującym po miesiącu, w którym została wykonana praca.
Na silną konkurencję transportową i utratę intratnych zleceń od dawna narzekali także Norwedzy. 1 lipca 2015 r. śladem Niemców postanowili oni wprowadzić nowe przepisy o płacy minimalnej, które obowiązują kierowców pojazdów pow. 3,5 tony oraz autobusów, wykonujących kabotaż lub transport kombinowany; z wyłączeniem transportu na potrzeby własne przedsiębiorstwa.
Minimalne wynagrodzenie dla kierowców zawodowych w Norwegii zostało ustanowione w wysokości 158,32 NOK za godzinę (ok. 18 euro). Na poczet płacy minimalnej zaliczane są odpowiednie dodatki z tytułu podróży służbowych. Oprócz tego kierowcy jeżdżący po Norwegii są zobowiązani otrzymywać dietę za każdą dobę w trasie wynoszącą 307 NOK (ok. 35 euro) – za każdy rozpoczęty przedział 8 godzin należy się 1/3 diety.
Za niedopełnienie obowiązków w zakresie płacy minimalnej i diet odpowiedzialność ponoszą solidarnie organizatorzy, zleceniodawcy, wykonawcy i podwykonawcy. To oni odpowiedzialni są za dostarczenie do Norweskiej Inspekcji Pracy wszelkich informacji dotyczących warunków wynagradzania i warunków pracy. Kierowca nie ma obowiązku posiadania przy sobie kompletu dokumentów płacowych, jednak w razie kontroli powinien on wypełnić ankietę dotyczącą wynagrodzenia. Jeśli Inspekcja będzie miała wątpliwości co do spełnienia obowiązku wypłaty norweskiej płacy minimalnej, polski przedsiębiorca będzie musiał dostarczyć umowę o pracę kontrolowanego kierowcy, rejestr czasu pracy na terenie Norwegii, listy płac za kontrolowany okres, ewidencję czasu pracy, umowę pomiędzy zleceniodawcą a wykonawcą usługi, potwierdzenia wypłat wynagrodzenia oraz pokrycia kosztów wyżywienia i noclegów kierowcy.
Warto wspomnieć, że na początku obowiązywanie norweskiej stawki uzależnione było od pochodzenia zleceniodawcy transportu lub firmy, która transport zamówiła. Jeśli był to przedsiębiorca norweski, przepisy bezwzględnie obowiązywały zarówno w kabotażu, doładunkach, imporcie oraz eksporcie. Kilka miesięcy później Norwedzy zmienili jednak przepisy; przestały one dotyczy przewozów międzynarodowych wykonywanych przez zagraniczne firmy.
We Francji od 1 lipca 2016 r. obowiązuje ustawa Loi Macron, która wprowadziła stawkę minimalną w wysokości 9,67 euro (brutto) za godzinę pracy, a także szereg obowiązków administracyjnych dla firm nieposiadających siedziby nad Loarą. Obecnie na mocy Dekretu z grudnia 2016 r. stawka został zwiększona do 9,76 euro za godzinę. Francuskie przepisy mają zastosowanie do kabotażu oraz przewozów dwustronnych i dotyczą każdego środka transportu.
Jednym z ważniejszych wymogów jest posiadanie ważnego zaświadczenia o delegowaniu dla każdego kierowcy (w języku francuskim). Przedsiębiorcy muszą wypełnić zaświadczenie w formie elektronicznej (za pomocą portalu dostępnego na stronie internetowej francuskiego Ministerstwa Pracy), wydrukować je i zaopatrzyć w nie kierowcę delegowanego do Francji. Pracodawca jest zobowiązany wydać takie zaświadczenie przed rozpoczęciem pierwszej operacji, na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy. Zaświadczenie może obejmować więcej niż jedną operację. Zaświadczenie musi zawierać dane kontaktowe firmy oraz osób nią zarządzających, formę prawną przedsiębiorstwa, oznaczenie systemu ubezpieczeń społecznych oraz niezbędne informacje dotyczące delegowanych kierowców. Co ważne w dokumencie musi znaleźć się oznaczenie przedsiębiorstwa w Krajowym Rejestrze Elektronicznym Przedsiębiorców Transportu Drogowego. W Polsce taki rejestr zacznie obowiązywać prawdopodobnie dopiero pod koniec 2017 r., w związku z czym polscy przewoźnicy muszą obecnie wskazać w zaświadczeniu numer przyznanej licencji. W pojeździe winna znaleźć się także umowa o pracę kierowcy.
Dodatkowo firmy zagraniczne zobowiązane są posiadać na terytorium Francji swojego przedstawiciela, władającego językiem francuskim. Osoba ta jest odpowiedzialna za kontakty ze służbami kontrolnymi podczas trwania świadczenia usług. Przedstawiciel przedsiębiorstwa jest zobowiązany także do dysponowania egzemplarzem zaświadczenia dla każdego kierowcy z osobna oraz innymi dokumentami dotyczącymi zatrudnienia kierowcy (m.in. kartą wynagrodzeń, odcinkami wypłat za okres oddelegowania).
Gruszek w popiele nie zasypują też inne państwa, które pod wpływem Niemiec, Francji i Norwegii, wprowadzają podobne regulacje na swoim terytorium. Wszystko oczywiście pod przykrywką walki z dumpingiem socjalnym i ochronę praw kierowców.
- 1 lipca 2016 r. także w Holandii weszła w życie ustawa o zatrudnianiu pracowników delegowanych. Zgodnie z nią płaca minimalna w sektorze transportu ma zastosowanie do przewozów kabotażowych oraz transportów międzynarodowych. Stawka minimalna jest zależna od wieku pracownika oraz tygodniowej ilości godzin pracy. Najczęściej będzie to kwota 8,96 euro. Zgodnie z wytycznymi, firmy świadczące usługi transgraniczne są zobowiązane na czas świadczenia tych usług wyznaczyć osobę kontaktową (posiadającą miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium Królestwa Niderlandów) i dane tej osoby przekazać kierowcom. Kierowca powinien mieć też przy sobie potwierdzenie odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. Holenderska ustawa nie została jeszcze w pełni wdrożona; kiedy to nastąpi prawdopodobnie pojawi się obowiązek zgłaszania kierowców oraz posiadania dokumentów dotyczących płacy w pojeździe.
- Również Włosi wprowadzili na swoim terytorium płacę minimalną dla zagranicznych kierowców, wykonujących przewozy kabotażowe (przepisy weszły w życie 23 lipca 2016 r.). Wysokość minimalnego wynagrodzenia we Włoszech zbliżona jest do stawek obowiązujących we Francji. Oprócz tego przewoźnicy delegujący pracowników do pracy we Włoszech są zobowiązani do zgłoszenia we włoskim Ministerstwie Pracy informacji dotyczących delegowanych kierowców oraz miejscu wykonywania usługi. Zgłoszenia należy dokonać droga elektroniczną w terminie 24 h przed rozpoczęciem pracy. Firma transportowa musi także ustanowić swojego przedstawiciela na terenie Włoch.
- Austria jako kolejna postanowiła wprowadzić zmiany w przepisach o płacy minimalnej, które według ich twórców mają zagwarantować zagranicznym kierowcom zawodowym równe prawa w zakresie wynagrodzenia. 1 stycznia 2017 r. doczekaliśmy się reform, które objęły zasięgiem kierowców wykonujących przewozy do/z Austrii oraz kierowców obsługujących transport międzynarodowy (nie dotyczy tylko tranzytu). Płaca minimalna kierowcy w Austrii uzależniona jest od grupy klasyfikacji wynikającej z postanowień układu zbiorowego dla branży transportowej i może wynieść ponad 10 euro (do płacy minimalnej wlicza się wszystkie elementy wynagrodzenia). Każdego kierowcę delegowanego należy zgłosić do austriackiego ministerstwa finansów na tydzień przed rozpoczęciem pracy. Zgłoszenia można dokonać wyłącznie elektronicznie. Dodatkowo kierowca musi mieć przy sobie wszystkie niezbędne dokumenty dotyczące wysokości wynagrodzenia (przetłumaczone na język niemieckim). Dokumenty wraz ze zgłoszeniem mogą być okazywane w razie kontroli w wersji elektronicznej. Jednocześnie nowelizacja ustawy podwoiła dotychczasowe kary za naruszenie przepisów zgłoszeniowych; włącznie z zakazem wykonywania usług do 5 lat.
Nowe prawo ustanowione przez niektóre państwa tzw. „Starej Unii” tworzy olbrzymie obciążenia administracyjne oraz wielkie koszty dla zagranicznych przewoźników. Oczywiście za nieprzestrzeganie przepisów o płacy minimalnej grożą wysokie kary. Działania te służą wykluczeniu tańszych, konkurencyjnych firm z rynku europejskiego – uderzają przede wszystkim w polskich przedsiębiorców. Europa dzieli się niestety na „gorszych” i „lepszych” i wydaje się, że nic tej sytuacji nie zmieni. Polskie firmy transportowe póki co nie poddają się i wciąż obecne są na transportowym „placu boju” Europy Zachodniej.
Informacja za:
www.zmpd.pl,
www.experto24.pl,
www.placaminimalna.eu,
www.biznes.onet.pl,
www.ksiegowosc.infor.pl,
www.transportoweprawo.pl