Czy rodzina samozatrudnionego przewoźnika może wykonywać przewozy bez licencji?
Samozatrudnienie w branży transportowej jest coraz popularniejsze, co wynika z elastyczności, jaką oferuje ten model pracy. Wielu samozatrudnionych przewoźników zastanawia się, czy członkowie ich rodzin mogą również uczestniczyć w przewozach, w tym także kabotażowych, bez konieczności posiadania licencji. W tym artykule przyjrzymy się bliżej przepisom i ograniczeniom prawnym związanym z tym zagadnieniem.
Co to jest kabotaż?
Przypomnijmy, że kabotaż to przewóz towarów lub pasażerów w obrębie jednego kraju przez przewoźnika z innego kraju. W Unii Europejskiej kabotaż jest regulowany prawnie i dozwolony na określonych warunkach. Przewoźnicy mogą wykonywać przewozy kabotażowe, pod warunkiem posiadania odpowiednich licencji i zezwoleń.
Samozatrudnienie w transporcie
Samozatrudnienie oznacza, że przewoźnik prowadzi własną działalność gospodarczą, często w formie jednoosobowej działalności. Przewoźnik taki musi spełniać określone wymagania, takie jak posiadanie licencji na wykonywanie przewozów oraz, w przypadku kabotażu, specjalnych zezwoleń.
Własna firma transportowa – czy rodzina może wykonywać przewozy?
Wiele osób samozatrudnionych korzysta z pomocy członków rodziny w codziennych obowiązkach. W kontekście przewozów drogowych pojawia się pytanie, czy mogą oni również pomagać w prowadzeniu działalności transportowej, w tym wykonywać przewozy, bez posiadania licencji.
Przepisy prawne: Zgodnie z przepisami prawa transportowego, każdy kierowca wykonujący przewozy drogowe musi posiadać odpowiednie uprawnienia i licencje. W przypadku kabotażu, wymogi są jeszcze bardziej rygorystyczne. Przewoźnik musi posiadać licencję wspólnotową oraz odpowiednie zezwolenia na wykonywanie kabotażu w kraju, w którym odbywa się przewóz.
Wyjątki: Jak czytamy w artykule poświęconym tematowi na portalu firmatransportowa.wip.pl, osoba z rodziny – np. ojciec właściciela firmy transportowej, po spełnieniu odpowiednich warunków może wykonywać przewozy kabotażowe na rzecz syna bez własnej licencji transportowej, np. na terenie Niemiec.
Warunki, które musi spełnić osoba pomagająca w firmie syna, ojca, matki, itd.
Najważniejszym dokumentem dla osoby przemieszczającej się zawodowo na terenie UE jest zaświadczenie o ustawodawstwie właściwym do celów zabezpieczenia społecznego (zaświadczenie A1). Aby wykonywać przewozy bez licencji na rzecz np. syna, osoba musi:
- Współpracować przy prowadzeniu działalności gospodarczej.
- Pozostawać we wspólnym gospodarstwie domowym.
- Posiadać stopień spokrewnienia: małżonek, dziecko własne lub drugiego małżonka lub przysposobione, rodzice, macocha, ojczym i osoby przysposobione.
Dodatkowo, warto mieć na uwadze kryteria jakie w rozumieniu prawa musi spełniać osoba współpracująca – m.in. na podstawie jakiej umowy została zatrudniona. Niezwykle ważne są również przepisy kabotażowe obowiązujące w danym państwie. Może zdarzyć się, że w niektórych państwach może nie być znane pojęcie osoby współpracującej i podczas kontroli kierowca może zostać poproszony o potwierdzenie wymagań odnośnie rejestracji delegowania w IMI. Warto więc mieć przy sobie dokument potwierdzający ten status.
Brak odpowiednich licencji i zezwoleń może skutkować poważnymi sankcjami prawnymi, w tym wysokimi grzywnami i zakazem wykonywania działalności transportowej. Przewoźnicy muszą być świadomi, że korzystanie z pomocy nieuprawnionych osób w przewozach jest nielegalne i może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Źródło: firmatransportowa.wip.pl